Królewskie Ropczyce na pocztówkach i widokówkach

Miłośnicy historii i etnologii doskonale wiedzą, że żaden z przekazów historycznych nie zastąpi utrwalonego obrazu, który jest wizualnym przedstawieniem panoramy miasta, ulicy, obiektu, ludzi i wydarzeń. Ilustracje i fotografie wykonane niejednokrotnie przed stu laty, zachowują pomijane często w opisach widoki ulic, które zmieniły swój wygląd, urbanistyczno-architektoniczne szczegóły i nieistniejące już obiekty. Często są bezpośrednim i niezastąpionym źródłem informacji o minionym XX wieku i jedynym przekazem w odniesieniu do jakiegoś fragmentu miasta, zabudowania bądź jego architektonicznego detalu.

Fotograficzne zapisy pozwalają na odtwarzanie ich dawnego wyglądu. Stanowią dzisiaj cenne źródło ikonograficzne, zwłaszcza dla badaczy dziejów regionu. Niezmiernie fascynujący, zwłaszcza dla historyków regionalistów jest także zaprezentowany świat dawnych pocztówek, które uznano za nieocenione źródło historyczne. 

Geneza

Początkowo karty korespondencyjne nie miały żadnego obrazka. Z upływem czasu pocztówki przeobrażały się, odzwierciedlały postęp dokonujący się w dziedzinie poligrafii. Dawne pocztówki z widokami miast, zwane dzisiaj widokówkami stały się na przełomie wieków XIX i XX popularnym środkiem międzyludzkiej komunikacji i formą pamiątki np. z podróży. Wówczas pocztówki miały nie tylko duże miasta, ale i miasteczka i małe wioski.

Pierwsza ilustrowana karta pocztowa została wysłana 16 lipca 1870 r. przez księgarza Augusta Schwarza z Olenburga, a pierwsza kartka ilustrowana z widokiem miasta (tzw. widokówka) została wydana w 1872 roku przez firmę Franza Roricha z Norymbergii. Na przełomie wieków bardzo popularne były nie tylko pocztówki jedno, ale i wieloobrazkowe. Pocztówki wydawane przed rokiem 1904 miały tę samą stronę przeznaczoną na ilustracje i treść. Tak też wydana była pocztówka w ropczyckiej drukarni przez Władysława Bursztyna, ówczesnego burmistrza Ropczyc.

Na ich odwrocie zamieszczano jedynie adres. Później zaczęto je wydawać z ilustracją na całej stronie, pozostawiając na odwrocie miejsce na adres i korespondencję. Z upływem lat, kiedy fotografia stała się bardziej dostępna, pojawiły się pocztówki fotograficzne, które wyparły zupełnie te malowane czy rysowane ręcznie na formach drukowanych.

Stare pocztówki i fotografie budzą dzisiaj ogromne zainteresowanie, nie tylko wśród kolekcjonerów i regionalistów, ale i etnografów, historyków etc. Wiele z nich zaginęło bezpowrotnie, bowiem funkcja decydowała o ich losie - po przeczytaniu najczęściej niszczono je i wyrzucano. Te, które ocalały w zbiorach prywatnych mieszkańców Ropczyc i zbiorach biblioteki publicznej prezentujemy jako źródło i przekaz historyczny o Ropczycach – królewskim grodzie, świętującym 650-lecie.

Warto zauważyć, że pełnią również funkcję katarktyczną, np. gdy w różnych trudnych momentach życia sięgamy po nie z biciem serca, a ich niezwykła moc sprawia, że przenosimy się w czasie do lat minionych. Wielu oglądającym umożliwiają powrót do lat młodości, przywołują wspomnienia. Tak więc, obok funkcji dokumentalnej i estetycznej mają nade wszystko wartość sentymentalną.

Grażyna Woźny

Szczegóły
Kategoria: Artykuły
Opublikowano
Piotr Skałuba
Odsłony: 4345